You are currently viewing Kamienie nerkowe Twoim wrogiem

Kamienie nerkowe Twoim wrogiem

Dziś parę słów o kamieniach i piaskach, nie szlachetnych, ale nerkowych

To dziś dość częsta przypadłość naszego ucywilizowanego społeczeństwa niestety

Problem ten najczęściej dotyczy mężczyzn po 30 roku życia, a niestety wiodącą przyczyna jest nasz talerz…

Oczywiście można elegancko zapobiegać powstawaniu kamieni bo lepiej zapobiegać niż leczyć, jednak jeśli już zaniedbaliśmy ten obszar i postanowiliśmy zakładać kamieniołom w naszych narządach należy szybciutko zmienić podejście, a unikniemy przykrych konsekwencji z chirurgiem na czele…

Daje ostro do myślenia, że na początku XX wieku problem kamieni nerkowych był tematem praktycznie zerowym…

Specjaliści rozróżniają wiele kamieni nerkowych, aż 80 % z nich jednak to sole wapnia, zwłaszcza szczawiany, dlatego na tych się skupimy najbardziej.

Pozostałe 20 % składających się głownie z kwasu moczowego omówimy przy innej okazji.

Jeśli stan jest już zaniedbany niestety nie ominie nas szpitalne łóżko, bowiem blokada dróg moczowych w dłuższym czasie, ból i cofanie się moczu, które może doprowadzić szybko do wodonercza to nie żarty.

Ponadto ostre ataki kamicy doprowadzają do częstych infekcji dróg moczowych zatem dojdzie wreszcie albo do rozbijania – litotrypsji( falami dźwiękowymi ) albo też zabiegu chirurgicznego co będzie absolutną już koniecznością ( zabiegówka w medycynie akademickiej wg nas to najbardziej ceniona gałąź pomocowa )

Mniejsze kamienie oraz pasek które nie powodują infekcji i nie dają ostrych objawów o ile ich właściciel stosuje się do zaleceń dobrego żywieniowca dość łatwo można wyewakuować z organizmu.

Głównymi pierwotnymi przyczynami najczęściej są:

*Niewłaściwa dieta, w tym złe nawodnienie i otyłość

*brak aktywności fizycznej należytej

*niedobory magnezu i potasu

*zaburzenia pH moczu

*zaburzenia przy wchłanianiu Ca lub też wydalanie zbyt dużych ilości kwasu szczawiowego

*infekcje blokujące właściwy przepływ płynów

*alergie i nietolerancje pokarmowe

*nadczynność tarczycy zespół Cushinga, sarkoidoza, nowotowry i inne zaburzenia metaboliczne

*przyjmowanie niektórych leków syntetycznych w tym tez środków moczopędnych

Co możemy zrobić w sposób samodzielny i bardzo skuteczny?

Robimy więc wszystko aby złogi się nie krystalizowały!

– pijemy dobrej jakości wodę ( 2,5-3 litry) nie z plastików, ze szkła, z dobrego filtra najlepiej

– unikamy na ten czas mięs, zwłaszcza czerwonego

– świeże warzywa i dobre ziarno (bez pszenicy)

– białka zamiast krowiego to mają być fasole, orzechy i nasiona

– gorąca woda z sokiem z cytryny na czczo jak i w ciągu dnia

– żółte, zielone i pomarańczowe warzywka bowiem musisz zwiększyć ilość wit A która dba o prawidłowe gojenie się dróg moczowych

-codziennie ¼ szklaneczki pestek z dyni ( zmniejszają ryzyko tworzenia kamieni)

-jabłka, warzywa liściaste, algi, migdały mają zwiększyć podaż na Mg który ma tu również znaczenie.

WYRZUCAMY Z TALERZA na czas USUWANIA ZŁOGÓW ;

szpinak, rabarbar, pomidory, liście kapusty, bakłażan, buraki, seler, kabaczki, bataty, orzechy ziemne, borówki, jeżyny, truskawki, ciemne winogrona, pietruszkę, kakao, sok grapefruitowy

– ODSTAWIAMY NABIAŁ KONIECZNIE – TWÓJ UKŁAD TRAWIENNY Z TRUDEM WCHŁANIA WAPN POCHODZĄCY Z mleka, sera, lodów i podobnych i bardzo obciąża nerki.

– ODSTAWIAMY CUKRY, on prowokuje wzrost insuliny która wypłukuje Twój Ca z kosci i kieruje go do dróg moczowych

– ODSTAWIAMY sól, kofeinę i alkohol bo odwadniasz organizm i zwiększasz stężenie minerałów w moczu!!!

ZAMIAST POWYŻSZEGO WPROWADZAMY;

1) Korzeń mniszka, skrzyp polny, herbatę z jagód jałowca,

2) Koniecznie witaminę C w dawkach 4000 mg i kontrola szczawianów w moczu jeśli już była kamica w historii

3) Pamiętamy o Mg, B6, wit E i A

4) dobrej jakości żurawinę lub ekstrakt

5) sok z aloesu ¼ szklaneczki dziennie…

I ciesz się piaskiem i kamieniami pod stopami w naturze po której kroczysz…

ZAŚ TWOJA TWIERDZA BĘDZIE STABILNA I PRACUJĄCA BEZ ZAKŁÓCEŃ:)

Dodaj komentarz